Poniższy jeden krótki tekst — powstał w wielkim maratonie pisania listów do Radnych Miasta Lublin, jako pośredników w lokalnym sprawowaniu władzy przez suwerena.
Jest to wersja elektroniczna nie tylko dla łatwości cytowania i kolportowania, ale przede wszystkim, by nie został potraktowany zbyt osobiście, bo nie to było celem jego powstania.
Proszę ponadto zwrócić uwagę, że bez jakiegokolwiek zaangażowania autorów tego tekstu, którzy byli inicjatorami bojkotu referendum lokalnego ws. przyszłości Górek Czechowskich — ktoś posadowił w Górkach Czechowskich znacznych rozmiarów i wagi chomika z drewna, który dla jednych już stał się bożkiem, a dla innych znakiem, że kolejny raz ktoś postąpił, jak trzeba:
Jeden krótki tekst w wielkim maratonie pisania listów do Radnych Miasta Lublin
Z poważaniem i pozdrowieniami,
Andrzej Filipowicz
LAS/POL/RDCP