Żeby kości nasze nie szukali się po świecie! Po Górkach Czechowskich również!

Za poważną sprawą jest międzynarodowa martyrologia w Górkach Czechowskich w Lublinie, by parafrazować kogoś, czy cokolwiek, dlatego tytuł tego wpisu proszę potraktować dosłownie i to, pomimo że pochodzi z filmu Sami Swoi.

Przypomnijmy za redaktorem Markiem Rybołowiczem: władze miasta Lublin od kilku lat chcą umożliwić spółce TBV zabudowę Górek Czechowskich, których obszar pierwotnie miał być ostoją przyrody. Jednak obrońcy terenu podnoszą, że dotychczasowe zgody na budowę wydawano z naruszeniem prawa, nazywają to „salami slicing” – dzielenie dużej inwestycji na mniejsze w celu ominięcia procedur środowiskowych.

Zdaniem aktywistów ukazujących światu martyrologiczny obraz Górek, niezbędne jest pozostawienie całego terenu, czyli ok. 105 ha w nienaruszonej formie, bez ingerencji ciężkiego sprzętu. A najlepszą formą ochrony historycznej tożsamości będzie tu rezerwat przyrody z upamiętnieniem miejsc masowych pochówków.

By łatwiej było zrozumieć, o co tak naprawdę chodzi, to polecam:

1. Obejrzeć lub odsłuchać do końca poniższy zapis konferencji prasowej:



2. Przeczytać niezależną relację medialną redaktora Marka Rybołowicza;

3. Poznać pełną treść wyników badań biegłych sądowych;

I tylko sobie zadać pytanie, czy to już zwyczaj, czy tylko kolejny przypadek?!

Konsekwencji w byciu suwerenem!!!

Później śmiało można próbować widzieć w zupełnej ciemności:

af

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *