Od jednej z mieszkanek naszego miasta i sąsiadki jakby przez miedzę – otrzymałem wczoraj treść listu przesłanego ponad pół roku temu do Prezydenta i Premier RP.
Pani Zofia(nazwisko znane autorowi notatki) pyta jak i co robić żeby jak w moim przypadku była reakcja i odpowiedź.
Szanowna Pani Zofio, trzeba korzystać z poczty elektronicznej, bo to szybciej i taniej. Dzwonić i pytać, czy przesłane w wersji elektronicznej pismo(równoprawne zwykłemu) zostało zadekretowane i do kogo skierowane personalnie. Mówić publicznie, że list został wysłany i zadekretowany. Robić swoje nie czekając na reakcję i odpowiedź.
Treści listu, który został wysłany nie tylko do Prezydenta i Premier RP przez społeczniczkę, a zarazem profesjonalistkę w dziedzinie walorów przyrodniczych środowiska naturalnego zostawiam bez komentarza, bo ten dopisał czas, który nie tylko w tym przypadku działał i działa na korzyść lokalnego układu zamkniętego:
„Lublin 27.04.2016 roku
Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10
00-902 Warszawa
Telefon: (48 22) 695-29-00
Fax: (48 22) 695-22-38
Mail: listy@prezydent.pl
Szanowny Panie Prezydencie, Szanowna Pani Premier
Zmuszona jestem interweniować wnosząc wniosek o rzetelny audyt zgłoszonych przeze mnie do NIK nieprawidłowości i rażącego przekraczania prawa do Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ponieważ pisma wysyłane do najwyższych organów w Polsce zostały przesyłane coraz niżej, aż do władz w Lublinie – i koło się zamyka.
Została mi ostatnia instancja – Prezydent i Premier.
W związku z ukazaniem się dnia 31 grudnia 2015 roku Raportu NIK w sprawie szkodliwości na ludzi i środowisko stacji nadawczych telefonii komórkowych, których poprzednia władza (w tym także i NIK, który odmówił mi zbadania trzech kolejno zgłaszanych przeze mnie spraw w sposób rażący łamiących Konstytucję , prawo budowlane, prawo ochrony środowiska, prawo ochrony przyrody) w ogóle nie badała.
NIK mimo wyartykułowanych przeze mnie konkretnych zarzutów odmawiał przeprowadzenia kontroli odsyłając mnie do najniższych organów – paradoksalnie do organów, które przekraczały zarówno prawo jak i procedury obowiązujące w przedstawionych do kontroli NIK sprawach toczących się od 2012 roku dotyczących m.in.:
nielegalnego zainstalowania stacji nadawczej telefonii komórkowej PLAY P-4 na wzniesionym wbrew przepisom prawa budowlanego hotelu WILLOWA w Lublinie przy ul. Sławinkowska 15A (budynku finansowanym z funduszy Unii Europejskiej – zlokalizowanym w odległości ok. 300 m. od chronionego prawem ochrony przyrody terenu Ogrodu Botanicznego UMCS w Lublinie oraz sprawie dotyczącej zainstalowania radiolinii na terenie Ogrodu Botanicznego UMCS i rozmieszczenia na jego terenie łączy telekomunikacyjnych (także wbrew obowiązującemu prawu ochrony przyrody)!
Od Prezydenta Miasta Lublin (Wydział Audytu i Kontroli Miasta Lublin) otrzymywałam zbywające, niezgodne z obowiązującym prawem i stanem faktycznym odpowiedzi natomiast do chwili obecnej nie uzyskałam żadnej odpowiedzi od Miejskiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Lublinie.
Czteroletnia bezskuteczna historia walki społeczności osiedla Sławin z nielegalnie zbudowanym masztem stacji bazowej PLAY –P4 (przekroczenie prawa budowlanego, prawa ochrony środowiska i prawa ochrony przyrody a przede wszystkim Konstytucji ) wielu ludzi zamieszkujących rejon bliskiego sąsiedztwa z nadajnikiem doprowadziła do utraty zdrowia a wartość ich działek i posesji uległa radykalnemu obniżeniu.
Naruszono prawo uczestnictwa mieszkańców w postępowaniu nie powiadamiając społeczności osiedla o zamiarze budowy obiektu mogącego mieć znaczący wpływ na środowisko; nie odbyły się także żadne konsultacje społeczne; maszt telefonii komórkowej nie był uwzględniony w planie zagospodarowania przestrzennego; nie uwzględniono i nie dopełniono procedur obowiązujących w pozwoleniu na budowę masztu P-4 a w przypadku sąsiedztwa Ogrodu Botanicznego , który jako przedmiot ochrony tego wymagał (brak opinii środowiskowych, brak powiadomienia o planowanej inwestycji zarządcy OB. UMCS w Lublinie).
W piśmie datowanym dniem 1 sierpnia 2014 r. Profesor W. Olszta działający w imieniu mieszkańców przedstawił Panu Prezydentowi K. Żukowi nowe okoliczności sprawy świadczące dodatkowo o łamaniu prawa ochrony przyrody w odniesieniu do w/w budowy. Do chwili obecnej nie otrzymano odpowiedzi na pisma kierowane przez prof. W. Olsztę skierowanych do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju oraz Ministerstwa Finansów dotyczących kontroli prawidłowości procedur, finansowania i łamania prawa w odniesieniu do nielegalnie zainstalowanego masztu telefonii komórkowej P-4.
W roku 2015 prof. W. Olszta skierował także w imieniu mieszkańców skargę do rzecznika Praw Obywatelskich na Prezydenta M. Lublin Krzysztofa Żuka, na którą uzyskał zdawkową odpowiedź wskazującą na niechęć Rzecznika do wyjaśnienia przedstawionego łamania Konstytucji w odniesieniu do praw obywateli.
Ta sytuacja przyzwolenia na łamanie prawa przez praktycznie wszystkie szczeble Urzędów i instytucji d.s. środowiska i ochrony przyrody skutkuje w chwili obecnej dalszymi działaniami opartymi na tych samych schematach łamania prawa i bezkarności.
W chwili obecnej trwają akcje protestacyjne mieszkańców osiedla Sławin przeciwko kolejnemu nadajnikowi, który ma stanąć na budynku oddalonym o ok. 200 m od granicy Ogrodu Botanicznego oraz planowanej stacji paliw odległej od granicy Ogrodu Botanicznego UMCS o 25 metrów!
https://www.facebook.com/66431281704315 … 49/?type=3
W związku ze zgłoszeniem przeze mnie 1 sierpnia 2013 roku do RDOŚ w Lublinie szkody w środowisku Ogrodu Botanicznego UMCS na działania firmy Budimex miałam dostęp do dokumentacji przedstawianych w wypowiedzeniach stron, z których jednoznacznie wynikają nieprawidłowości i nadużycie władzy w procedurze prowadzącej do nielegalnych realizacji inwestycji na terenie Ogrodu w związku z rażącym łamaniem prawa. Zgłoszona przeze mnie
1 sierpnia 2013 szkoda w środowisku Ogrodu i postępowanie szkodowe trwało do 31 października 2015 r. i zakończyło się wydaniem decyzji umorzenia sprawy bez formalnego powiadomienia mnie.
[i]Trawa także akcja ochrony niezwykle malowniczego obszaru północnego Lublina na terenie tzw. „Górek Czechowskich”, który to teren jest położony w bezpośrednim sąsiedztwie kilku, razem liczących przeszło 80000 mieszkańców osiedli. Z jego uroków korzystają także mieszkańcy innych części miasta- w skali miasta jednego z ostatnich naturalnego, dobrze zachowanego terenu zielonego. Od zawsze w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Lublin miał być to teren ogólnodostępny, przyrodniczo-wypoczynkowy, zielony z parkiem miejskim, rezerwatem przyrody bądź użytkiem ekologicznym oraz z częścią sportową.
Obecnie wciąż jest to unikatowy w skali miasta a nawet regionu, naturalny teren o bogatych walorach przyrodniczych (bogata flora, fauna – w tym stanowiska ściśle chronionego chomika europejskiego) oraz krajobrazowych; jest licznie odwiedzany o każdej porze roku zarówno przez młodszych jak i starszych mieszkańców, zarówno spacerujących, odpoczywających czy uprawiających różne formy rekreacji ruchowej. W chwili obecnej – analogicznie jak wnioskowanym do kontroli terenie Ogrodu Botanicznego teren ten zostaje zasypywany odpadem z realizowanej w tym rejonie inwestycji drogowej bez aktualnego planu zagospodarowania przestrzennego i decyzji o jakiejkolwiek budowie na jego terenie!
Mieszkańcy nie zgadzają się z pomysłami na zabudowanie Górek blokami!!! Mieszkańcy protestują zarzucając Inwestorowi, że kupując na pewno dokładnie zapoznał się z planem i kierunkami rozwoju tej części miasta. Wg mieszkańców teren „poligonu” – jego walory przyrodnicze i ekologiczne ( Ekologiczny System Obszarów Chronionych woj. lubelskiego strefa ESOCH) nie mogą zostać zniszczone i zdegradowane z powodu chęci zysku pewnej grupy osób.
Linki do filmów obrazujących sytuację:
https://www.youtube.com/watch?v=Gwdaa7yOePg
https://www.youtube.com/watch?v=hcFy7P08GII
https://www.youtube.com/watch?v=PBZGbuoAODg
We wszystkich sprawach służę zgromadzoną przeze mnie dokumentacją oraz oczekuję ustalenia osobistego kontaktu spotkania w celu szczegółowego wyjaśnienia wszystkich przedstawionych kwestii.
Nadmieniam, że w wyniku zwrócenia uwagi ( konstytucyjne prawo obywatela) na rażące łamanie prawa oraz braki i nieprawidłowości w postępowaniu administracyjnym zostałam ukarana wręczeniem mi wypowiedzenia z pracy ( Ogród Botaniczny UMCS) i do chwili obecnej, jak dotychczas bezskutecznie, dochodzę w Sądzie przywrócenia mnie do pracy.
W załączeniu pismo do Prezydenta Miasta Lublin z dnia 06. 08. 2015 r. oraz wnioski o kontrolę NIK w opisanych powyżej sprawach, w których zawarte są linki do prezentacji
Z poważaniem
Zofia(nazwisko znane piszącemu notatkę)”